Stargate

Remote Viewing, ESP

Postrzeganie pozazmysłowe (ESP, ang. extrasensory perception) (Wikipedia): rzekoma umiejętność zdobywania informacji poznawczej inaczej niż za pomocą znanych zmysłów, tzn. na przykład wzroku, słuchu, węchu, smaku, dotyku lub propriocepcji (zmysłu orientacji przestrzennej własnego ciała). ESP - postrzeganie pozazmysłowe jest nazwane jako „szósty” zmysł, instynkt lub przeczucie, jest również znana jako intuicja, telepatia czy jasnowidzenie. Zobacz też: PSIonika.

Pozwoliłem sobie skreślić słowo "rzekoma", gdyż z powodu mojego własnego doświadczenia, nie mam żadnych wątpliwości co do istnienia tego zjawiska. Co więcej: każdy człowiek posiada tego typu zdolności! To tylko kwestia determinacji i ćwiczeń, a co niektórzy to mają już talent od urodzenia (nie ja🤪). Spotkałem wiele osób na swojej ścieżce, które potwierdzają tę tezę. My, ludzie, mamy to "wbudowane" w system!

ESP = Error Some Place (wg sceptyków) 🤣. Prawdą jest jednak, że jesteśmy w stanie pozyskiwać informacje pozazmysłowe, bo są one stale dostępne dla każdego, a my wszyscy pływamy w tej samej „zupie informacyjnej”.

Może ESP jest procesem nawiązania świadomej komunikacji pomiędzy Centralnym Układem Nerwowym a Autonomicznym Układem Nerwowym, który ma dostęp do innych informacji, być może znacznie szerszych niż samo ciało (Świadomość Nielokalna)?

Remote Viewing (RV) = Zdalne Widzenie lub raczej Zdalne Odbieranie.

Jest to ustrukturyzowana technika odbioru zdalnych informacji, do których nie mamy normalnie dostępu za pomocą 5 zmysłów fizycznych. Jest to więc jedna z metod ESP.

Derinkuyu

 

Została wymyślona w USA w latach 70-tych przez Ingo Swanna i Stanford Research Institute (SRI) i używana przez (ówczesnie) tajne projekty wojskowe i wszystkie 3-literowe agencje rządowe XYZ. Wydawali na to grube $$$, bo Rosjanie też wydawali na podobne rzeczy grube ruble RRR, więc nie chcieli być na strategicznie gorszej pozycji. A żeby było śmieszniej, to podobno wywiad francuski napuścił jednych na drugich 🤤.

Jak na wojsko przystało, wszystko zostało opracowane po wojskowemu. Wymyślono procedury i protokoły, których stosowanie przez uczestników maksymalizowało uzyskanie użytecznych danych wywiadowczych, np. na temat baz wojskowych czy tzw. "siły żywej" przeciwnej strony.

Ale metoda ta może być wykorzystana bez ograniczeń związanych z wojskiem. Nie musimy tylko "oglądać" obiektów fizycznych. Możemy obrać za cel dowolny obiekt czy podmiot, fizyczny czy pozafizyczny, podróżować, przemieszczać się w dowolny moment czasu = w przeszłość, teraźniejszość czy przyszłość! Informacje mogą być już wtedy nieweryfikowalne, ale z pewnością warte zastanowienia.

 

Dla mnie osobiście RV jest potężnym krokiem milowym w mojej magicznej podróży, bo pozwala trenować swoje zmysły i ESP, weryfikować rezultaty, na bieżąco korygować błędy i odkrywać nowe ścieżki rozwoju. A podróżowanie w duchowe światy niefizyczne to jest to, co najbardziej lubię 🚀🌟.

Używam RV z ciekawości, w doradztwie personalnym, poszukiwaniu zaginionych obiektów czy osób, w takich dziedzinach jak archeologia i mapy, w rozwiązywaniu zagadek przeszłości, w przewidywaniu przyszłości, wydarzeń politycznych, pomocy w podejmowaniu decyzji biznesowych i finansowych, akcji, Forex, Bitcoin, Lotto itd. 😏. Zobacz: Usługi.

Jeśli jeszcze nigdy nie widziałeś(aś) rezultatów sesji RV, to zobacz tutaj: Galeria: wyniki sesji RV, Galeria istot pozaziemskich z sesji RV.

Telepatia

Polecam:

pl.wikipedia.org/wiki/Postrzeganie_pozazmysłowe

en.wikipedia.org/wiki/Remote_viewing

Film: "Człowiek, który gapił się na kozy" (2009r): Klasyka! To jest film, który w zewnętrznej warstwie narracyjnej nie ma za dużo wspólnego z rzeczywistym Remote Viewing 😎. Ale zdziwisz się, ile można znaleźć elementów biografii prawdziwych pionierów gatunku. A Ewan McGregor i Rycerze Jedi: wyczuwasz ironię?

 

Planety

 

Na koniec najważniejsze, dla tych, którym się chciało doczytać 📖. Sesja odbywa się najczęściej całkowicie "w ciemno", a mimo wszystko odbiera się dużo poprawnych informacji. To jest prawdziwa magia!

Sesje RV mogą się odbywać samodzielnie lub grupowo.

Zasady grupowej Sesji RV w ciemno:

  1. Nie znamy tematu sesji aż do samego końca, a tylko losowy numer będący identyfikatorem celu (TRN),
  2. Nie mamy kontaktu ze sobą, a tylko tekstowy z Monitorem,
  3. Monitor (osoba nadzorująca) jest sprytny 😋 i niczego nie ujawnia, jedynie prowadzi nas, czasem sprowadza z manowców, zadaje ogólne i otwarte pytania, 

 

Słowniczek:

  • Obserwator: umowna część umysłu odbierająca prawdziwe informacje poprzez niefizyczne odpowiedniki zmysłów: wzrok, słuch, węch, dotyk, smak, a może czymś jeszcze innym 😉? Najczęściej Obserwator jest nieświadomy (ale nie wprost podświadomy) i trzeba się do niego dokopać, żeby wyciągnąć informacje do świadomości i je jakoś zanotować. 

  • Interpretator: umowna część umysłu analizująca odebrane przez Obserwatora dane, porównująca je z wcześniej doświadczonymi i zapisanymi wzorcami. Czyta w pamięci i podrzuca gotowe obrazy, tematy, schematy. Działa na zasadzie porównań i skojarzeń. Zwodzi i zawodzi, powodując często "spudłowanie celu".

  • AOL = Analytical Overlay: zjawisko "podrzucania" danych przez Interpretatora, "mental noise". Dobrze, kiedy podczas sesji zdajemy sobie sprawę, które dane nie są oryginalne, a tylko odtworzone. Ale zawsze warto je zanotować, bo mogą okazać się trafione!

  • Synchronizm: zjawisko raportowania przez dwóch lub więcej uczestników sesji Remote Viewing zbliżonych lub identycznych informacji na temat badanego celu. Częste przypadki synchroniczności uwiarygadniają informacje uzyskane metodą Remote Viewing, gdyż maleją wtedy szanse na przekłamanie odbioru przez umysł pojedynczego uczestnika (AOL).

Tajemnica nr 1 Remote Viewing: w całym procesie nie chodzi o to, by wzmacniać postrzeganie pozazmysłowe (ESP), ale żeby obniżyć poziom szumów maskujących (AOL) tak, by właściwy sygnał ESP miał szansę się ujawnić i rozwinąć!

 

Tajemnica nr 2: zawsze odbieramy (poprzez Obserwatora) całkowicie poprawne dane na temat celu! Jedyne, co nam może sprawić trudności, to właściwe przetłumaczenie ich przez Interpretatora na informacje dostępne świadomości, czyli te, które "wypłyną na powierzchnię". Do tego właśnie jest potrzebny odpowiedni trening!

 

No comments