Odprowadzenie duszy Z

Victor Magus et Ariolus Miejsca mocy, duchy, dusze

Kolejny artykuł z serii "duszowej" 👻. Zostałem poproszony o ustalenie, czy w domu nadal przebywa dusza zmarłego właściciela Z, gdyż na jednym z pięter domownicy słyszą stukania i skrzypienia. Istnieje też podejrzenie, że dusza wpływa negatywnie na życie mieszkańców. Oto wyniki śledztwa, czyli sesji RV. Skutek jest taki, że dusza, która była przyciągana przez to miejsce, została "uwolniona" i mogła dalej popłynąć w świat duchowy i doświadczać naturalnego rozwoju, przestała też oddziaływać na ludzi. Uzyskałem również potwierdzenia szczegółów mojej wizji od mieszkańców, którzy znali Z.

Transkrypt:

gryzie w gardło, tytoń, dym, kaszlę, gorzej oddycham,
na podłodze leży zwinięty w kłębek mężczyzna, boli go brzuch,
poczucie beznadziei, bezsensu życia, braku perspektyw na polepszenie sytuacji. Samotność, pustka w pokoju i w życiu,
wszędzie dym: AOL: film: przebywanie zbiegłych niewolników na bagnie, palą ogniska wewnątrz drzew,
AOL: film "Fury", II W. Św., żołnierze siedzą wewnątrz czołgu, z armaty wylatuje łuska, a za nią dym, wypełnia całą wieżę,
AOL: II W. Św., armaty na kołach, żołnierze strzelają, łuski wypadają na ziemię, to się dzieje w miejscu, gdzie teraz stoi dom. Żołnierze obsługują artylerię polową, nie widzą wroga, tylko strzelają. Może gdzieś są zakopane resztki tego działa?
mężczyzna zwinięty na podłodze: przyciąga go tytoń, alkohol, niskie emocje: smutek, żal. On zginął w takim stanie. Jest zatrzymany w swoim otoczeniu nawet po śmierci: pustka, dym, beznadzieja. On ciągnie w dół, przyciąga, pochłania, można się zapaść w jego stan. Dla niego to jest jedyne, co zna od wielu lat. Ciemność i samotność, on potrzebuje towarzystwa, ale nie widzi innych, dlatego przyciąga znane sobie negatywne energie,
do odżycia potrzebni są mu ludzie, interakcje. Wysyłam mu energię - duszę kobiecą: tak mi samo jakoś przyszło. W pomieszczeniu robi się jasno, rozświetla się, jak po zapaleniu żarówki. Mężczyzna wstaje na nogi, stoją obydwoje naprzeciw siebie. Widzę przepływy energii, kolorowe smugi światła pomiędzy nimi i wszędzie dookoła, ta energia wybucha i roznosi się we wszystkich kierunkach. Postacie się unoszą, wirują wokół siebie, jak w animacji Manga. Kobieca dusza ma zbawienny wpływ.
chodzi o to dla duszy, żeby wyjść poza to pomieszczenie, poza ten dom, zobaczyć, co jest na zewnątrz na świecie. Im więcej na zewnątrz, tym więcej światła. Im więcej świata, tym pomieszczenie staje się mniejsze, mniej ważne, mniej istotne, aż w końcu redukuje się do małego punktu we Wszechświecie. Dusza jest wolna, może iść dalej, rozwijać się, doświadczać nowych rzeczy. Cokolwiek ją spotka: "dobrego" czy "złego", już nie będzie się blokować czy zapadać. Podchodzi z otwartością do wszystkiego, co się pojawi na jej drodze. Przestrzeń jest nieskończona, możliwości są nieskończone. Jest jasno, ciepłe światło świeci prosto w twarz,

Po skończonej sesji dowiedziałem się, że mężczyzna (Z) w czasie, kiedy mieszkał w tym domu, palił wewnątrz pokoju ognisko na podłodze, żeby się ogrzać, a dym wypełniał całe pomieszczenie, aż nie było niczego widać. Zgadza się też jego zły stan psychiczny, alkohol i papierosy. Wszystkie te energie nadal promieniują w jakiś sposób na mieszkańców i bardzo im szkodzą. Doradziłem, żeby ograniczyć lub całkowicie wyeliminować alkohol i papierosy, gdyż te wibracje "dokarmiają" duszę, a ona wtedy jeszcze bardziej ciągnie w dół żyjących. Powstaje tzw. dodatnie sprzężenie zwrotne i jedno wzmacnia drugie. Pomimo kilku wcześniejszych prób odprowadzenia Z, jego energia ciągle wracała, prawdopodobnie przyciągana używkami. Nie pomagały modlitwy, intencje, oczyszczenia, rytuały. Dopiero po mojej sesji pojawiło się coś w rodzaju ulgi, wiec być może pomogłem uwolnić duszę od miejsca i miejsce i ludzi od tej duszy.