Przedstawiam wyniki sesji RV pod tytułem: "Przyszłość ludzkości wśród gwiazd, w której zdolna jest do podróży międzygwiezdnych i zasiedlania wielu światów".
Wnioski:
- wszyscy uczestnicy poprawnie rozpoznali, że sesja dotyczy przyszłości,
- obserwujemy 2 rasy: lokalną, ludzką, bardzo rozwiniętą technicznie, jak z filmów S-F Star Trek, Stargate oraz inną, odległą, aktywnie posługująca się telepatią i być może teleportacją (czaso)przestrzenną,
- ta rozwinięta rasa z przyszłości ma pozytywne zamiary wobec innych ras w teraźniejszości, w tym ludzkiej i jest w stanie na nie wpływać. Oni mają jakiś znaczący związek z naszym rozwojem. Widzę ich jako istoty z wydłużonymi czaszkami, które prawdopodobnie pojawiały się już na Ziemi w postaci bogów, nauczycieli czy budowniczych. Nazywam ich Siewcami Życia.
- zastanawiamy się, czy ta rasa w jakimś stopniu wyewoluowała z ludzi, czy jest zupełnie odrębna. Paradoksem temporalnym może być to, że nasi potomkowie są jednocześnie naszymi stwórcami 😱,
- podczas podróży telepatycznej łączę się z jednym z nich, wchodzimy nawzajem w swoje ciała i obserwujemy otoczenie. Te istoty mają takie naturalne zdolności, ja się dopiero uczę "podpinać".
- wpływy i skutki działania tej rasy na ludzkość oceniamy jednogłośnie na pozytywne,
Pod koniec artykułu dodaję transkrypt z "wykopalisk": znalazłem na jednej sesji sprzed ponad roku opisy identycznych istot z 3-ma palcami! Tematem sesji są "mityczni Elohim", których wtedy porównuję do Anunnaki i odbieram dość negatywnie, tymczasem oprócz nich pojawiają się te telepatyczne, wysokie, chude, 3-palczaste istoty i okazują się być ich totalnym przeciwieństwem. Cytuję: "fajnie by było mieć ich za nauczycieli, totalna zmiana, same korzyści, jaka ulga by była".