Artykuł opiera się na wynikach sesji RV z 2022-10-12, chwilowo trafia do kategorii Remote Viewing. Planuję jego awans do kategorii Wiedza 📖, kiedy ten (wszech)światopogląd się sprawdzi i utrwali w mojej głowie 🤔.

 Sesję zaliczam do znaczących i dość wyjątkowych, gdyż od samego początku miałem poczucie, że dotyczy Wszechświata. Dodatkowo (i niemalże zwyczajowo), wszyscy viewerzy mieli zbieżne tematycznie odczyty.

Najpierw pojawia się wrażenie struktury złożonej z płaskich kwadratów, zaczynającej się w punkcie po lewej stronie, rozchodzącej się na wiele linii po prawej: w górę w bok, w dół, jak gałęzie drzewa od głównego pnia. Natychmiast kojarzę ten obraz z Big Bang i rozszerzaniem się Wszechświata. 

Stało się! Mam historię Jezusa z sesji RV!

To jest skrót z mojej sesji RV na temat życia fizycznego Jezusa jako człowieka na Ziemi. Nie ma tu jego całej biografii, a jedynie elementy, na które zwróciłem uwagę lub zostałem pokierowany przez Monitora (osobę nadzorującą). Nie ma też warstwy mistycznej, bo nie była częścią zadania. Ale i tak można wysnuć wiele wniosków po tak krótkiej relacji. I jak zwykle: od początku nie znałem celu (tematu), a poniżej widać trochę proces docierania po nitce do kłębka. 

Na początku moja uwaga skupia się przy stole, wokół którego odbywają się obrady na wysokim szczeblu. Jest tam szachownica jak w szachach, mapa, plan świata. Analogia do przesuwania figur i pionków. Rada Ministrów dzieli świat pomiędzy siebie. Poziom obrad jest wyższy niż polityka, państwa, narody. Ludzie się nie liczą, wojny i dramaty się nie liczą. Jako geograficzne centrum widzę Konstantynopol, Bliski Wschód.  

• Skojarzenie: konferencje w Jałcie i Poczdamie, przeszłość, historia. Konstantyn Wielki (cesarz Cesarstwa Wschodniorzymskiego, Bizantyjskiego), który uczynił z religii chrześcijańskiej element władzy. Ktoś wykorzystuje zdarzenia do realizacji własnego celu, kreuje nową historię czy religię. Tworzy coś z niczego? 

Mam następny świeży i gorący temat z sesji RV: przyczyny zatrucia rzeki Odry w 2022-07/08. 

Jak zwykle: nasza grupa od początku aż do końca nie znała tematu sesji, więc wszelkie informacje zostały zdobyte "w ciemno", bez ryzyka zanieczyszczenia "szumem mentalnym" czy innymi sugestiami czy przesądami.

To, co zaskakujące (chociaż za każdym kolejnym razem coraz mniej), to spójność, zbieżność i powtarzalność informacji pomiędzy nie mającymi ze sobą kontaktu uczestnikami sesji (viewerami). Dodatkowo intrygujące jest to, że szukając potwierdzenia zebranych danych już po sesji, natrafiliśmy na jeszcze więcej identycznych wniosków z rożnych zakątków internetu, np. kanałów na YT.

Tematem tej Sesji RV była tajemniczy obiekt kosmiczny, który pojawił się w Układzie Słonecznym nie wiadomo skąd i odleciał: planetoida Oumuamua. Sesja była bardzo owocna: 2 uczestników bezpośrednio "trafiło w cel" (w tym ja), pojawiło się też wiele synchronizmów, tzn. informacji wspólnych dla różnych (i niezależnych) raportujących.

Krótkie podsumowanie treści: obiekt zawiera wewnątrz pomieszczenia techniczne i zaawansowane obce technologie, był kiedyś zamieszkany przez istoty żywe 👽, chociaż teraz jest już od dawna opuszczony 😮. Jeden z kolegów opisuje zaskakujące działania ludzi: podobno posiadamy nieznane kosmiczne technologie: "krążownik kosmiczny" i byliśmy w stanie wysłać ekipę kosmonautów do zbadania obiektu i wejścia na jego pokład! Utrzymywana jest jednak wielka tajemnica na temat takiej wiedzy i możliwości.

Update: na innej sesji RV pojawił się obraz mechanicznej, sztucznej inteligencji, związanej jakoś z Kosmosem i planetoidą Oumuamua.

Tutaj mała próbka jednych z moich lepszych sesji Remote Viewing, tzw. potwierdzalne "trafienia w cel", dotyczące głównie realnych obiektów fizycznych. Przedstawiam wycinki rysunków, bez tekstów i innych składowych. Jest dużo gorszych sesji, gdzie wyniki nie są jednoznaczne i są też takie, gdzie szczęka długo leży na podłodze 😮.